klątwa ,a spętanie miłosne – różnice

 

Bardzo częstym błędem popełnianym przez ludzi ,nie mających do czynienia z magią, jest mylenie klątwy ze spętaniem. Klątwa jest rytuałem, który ma zaszkodzić osobie której dotyczy. Rzucają je ludzie z zemsty, pragnący, aby drugiej osobie stało się jakieś nieszczęście. A jak wiemy, każde tego typu działanie jest czarną magią. Spętanie miłosne jest czymś zupełnie odmiennym. Zamawia się je po to, aby ukochaną osobę do siebie przyciągnąć, tak żeby nie wyobrażała sobie bez nas życia. Są to dwa całkiem inne rytuały, spętanie miłosne, o ile osoba zamawiająca, zamawia je w dobrej wierze, nikogo nie krzywdzi, celem jest odzyskanie osoby w której jesteśmy zakochani.

Mit, porównujący klątwę do spętania wziął się z artykułów na różnych stronach, przestrzegających przed magią. Ale przecież, skoro nikomu nie zaszkodzimy, mamy jak najlepsze zamiary wobec osoby, na którą zamawiamy spętanie, planujemy z nią wspólną przyszłość, to chyba oczywiste jest, że nie robimy nic złego. A nawet więcej, przyjmijmy, że zakochana osoba godzi się z porzuceniem przez partnera. Ból po rozstaniu dusi w sobie, chociaż wie, że straciła miłość swojego życia. Osoba porzucająca, układa sobie życie po swojemu i zakochuje się po jakimś czasie w nieodpowiedniej osobie. Po jakimś czasie żałuje porzucenia poprzedniej partnerki, ale na naprawę sytuacji jest już za późno. Dlatego też, jeżeli jesteś pewien, że trafiłeś na kogoś ,kogo kochasz, nie rezygnuj z prób odzyskania tej osoby, również sposobami magicznymi, o ile inne nie przynoszą efektu. Jeśli spętanie miłosne powiedzie się i ponownie będziecie razem, najprawdopodobniej w dłuższym okresie czasu wyjdzie Wam to na dobre, stworzycie zgraną parę i będziecie mogli śmiało myśleć o założeniu rodziny, której przekażecie odpowiednie wzorce.

Bezczynność, rezygnacja z osoby którą się kocha, jest największym błędem, wręcz grzechem zaniechania. O miłość trzeba walczyć, bo druga taka okazja może się wam już nie trafić.